piątek, 7 sierpnia 2015

3=1

 annyeong 

nie było mnie tu od ponad miesiąca co w moim przypadku nie jest szczególnie dziwne, ale również nie było jak zawsze spowodowane moim lenistwem ponieważ czekałam na 3 wyjątkowe (jak dla mnie) przesyłki :D

od kilku miesięcy wzdychałam do tylu lalek i od razu było mi smutno jak widziałam, że ktoś wzbogaca się o nowego plastika czy żywice, aż moi rodzice sami zaproponowali mi czy nie chciałabym nowej lalki (zakładam, że moja siostra powiedziała im, że już sobie znalazłam 
wymarzoną głowę, nic jej więcej nie powiem -,-)

tak więc od kilku tygodnie czekałam na paczki i uznałam, że łysej głowy bez ciała pokazać nie zamierzam w jednym poście i idealnie zgrało się to z moim wylotem na wakacje, bo o internet było mi tam niestety trudno, a aparat zajmował zdecydowanie za dużo miejsca c:

koniec gadania i zapraszam do obejrzenia zdjęć :D


1.

pierwsza paczka i piękne różowe pudełko, wbrew pozorom mam ich dużo, ale takich nigdy dość!


a w środku 2 zawiniątka i certyfikat


pierwsze, malutkie, z górą od stockowego ciałka byulki


drugie, z główką byula Rhiannon, która ma zrobioną imitację tuneli i wymienione chipy na przepiękne, błyszczące, ciemnoniebieskie. tylko jej rzęsy są w opłakanym stanie więc jak ktoś wie jak mogę je ,,odczepić/odkleić/cokolwiek" od powiek to proszę o pomoc!


tutaj zbliżenie na face-up małej i usta w paseczki które kocham 


2.

to pudełko jest super długie i głębokie, aktualnie służy mi do przewożenia dwóch lalek więc...
(i przyszło z Korei co oznacza, że zatrzymam je do śmierci <3)


piękny, długaśny, ciemnoszary wig (i mój równie piękny tatuaż z henny, który już niestety blednie :c)


a do niego takie dwie urocze spineczki, szkoda tylko, że moje dziewczyny
 (a przynajmniej Ruby) nie chodzą w takich kolorach ;/

3.

 niebieskie trampki z mimiwoo, które okazały się o wiele za duże przy malutkim 21 cm obitsu ;c


obowiązkowo karta ze zdjęciem- 


i punkt główny paczki- obitsu! miałam ogromny dylemat nad rozmiarem, ale uznałam, że chcę mieć gwarancję tego jak mała będzie lalka, że zdecydowałam się na to:


moje pierwsze obitsu hard (Ruby ma SBH) i przyznam szczerze, miałam o wiele gorsze oczekiwania, a obitsu jest naprawdę świetne :D


wymienne łapki; jako, że Ruby takich nie ma to jestem strasznie podekscytowana i nie mogę się doczekać aż je wykorzystam do jakiejś sesji *w*


na tym zdjęciu widać jak malutkie jest obitsu i że udało mi się i mam moją wymarzoną kruszynkę c:


moi drodzy, oto Mysza!  
jest przeurocza i nie mogę się na nią napatrzeć i jej nadotykać, jest idealna. *c*

(pomijając za długie włosy które się za nią ciągną i nie wiem co z nimi robić do zdjęć,
 taka odmiana przy krótkiej fryzurze Rubiaka)


Dziękuję za dojście do końca i życzę miłej reszty wakacji 

I zachęcam do komentowania, bo to bardzo motywuje!

Follow my blog with Bloglovin