niedziela, 31 maja 2015

Dead Fox

 HEJ !
Moja regularna notka od nie wiem jakiego czasu c: 
Wczoraj wzięłam Ruby na wyprawę w pola, prawie z własnej woli
(tzn mama mnie wygoniła z domu i uznała, że po deszczu nic nie pyli.)
I zmieniłam jej wiga, na 1, 2 sesje,
bo jednak stęskniłam się za tymi długimi włosami, a ta śliczna sukieneczka,
 którą dostałam razem z jej rudym wigiem tylko czekała aż ktoś ją założy :>
chyba jestem zadowolona z tych zdjęć, wiem że nie jest ich za dużo
i są do siebie bardzo podobne, ale nie mogłam się powstrzymać ^^

KLIK <- piosenka może mało nastrojowa, 
ale jest tak głupia, że nie mogłam się powstrzymać.







* luv to zdjęcie bardzo mocno <3 *









wyszła mi na tych zdjęciach jak mała królewna,
 aujhskiufasiu jestem w niej zakochana aktualnie!

życzę wszystkim miłego niedzielnego wieczoru
 i zachęcam do zostawiania komentarzy poniżej, bo to bardzo motywuje c:

niedziela, 24 maja 2015

Fix you

안녕하세요

Nie było mnie tu ponad miesiąc :c
wiem, że to długo, ale nie miałam ochoty pisać notki, 
byłam zajęta szkołą i nauką
i byłam na świetnym wyjeździe do Starej Wsi c:
I mam teraz wyrzuty sumienia bo ta notka miała być wcześniej, 
ale mam strasznie dużo spraw na głowie i już chce wakacje, błagam.
Przez Lavi jest mi dzisiaj bardzo smutno, bo strasznie chciałabym nową lalke
 (wiem, że Rubiaka trochę zaniedbuje, ale siedze na wszystkich lalkowych stronach
 i wpatruje się w lalki ze łzami w oczach, że chce je wszystkie!). 
Brakuje mi jakiegoś towarzystwa dla Ruby, bo siedzi sama biedna,
 opuszczona i aż mi smutno jak na nia patrze. 
+ Ma rude włosy i niebieskie oczy i trudno mi do niej dobrać jakieś ubranka/kolory :c

przejde już lepiej do zdjęć mojego plastika
 i nie będę się użalać nad sobą i moim brakiem pieniędzy :(

*szczerze mówiąc to obskoczyłam większość kwiatków w ogródku xd*

kto chce włącza, ja się nie mogę od tego opędzić ><




When the tears come streaming down your face 




When you lose something you can't replace 



When you love someone but it goes to waste 



Could it be worse? 



Lights will guide you home 
 And ignite your bones 
And I will try to fix you 

/zdjęcia jak zawsze z dupy, ale nigdy nie chce mi się ich robić
 jakoś tak żeby później płynnie wyglądały w notce\
/nie ma ich dużo wiem, ale zawsze coś, postaram się być jak Lavi
 i dodawać regularne notki, ale nic nie obiecuje\

POWODZENIA DLA WSZYSTKICH ALERGIKÓW, KTÓRZY TAK JAK JA AKTUALNIE UMIERAJĄ I BOJĄ SIĘ WYCHODZIĆ Z DOMÓW. 
SPĘDZIŁAM WCZORAJ CAŁY DZIEŃ NA DWORZE I ŻYJĘ 
WIĘC JUŻ NIC NIE JEST DLA MNIE STRASZNE! :D
Follow my blog with Bloglovin