piątek, 22 sierpnia 2014

I'm done!

_____________________________________________________________________________

Hejhejhejhejhejhej!

pisze i trzęsą mi się ręce.
jestem podekscytowana?
bardzo, a towarzyszy temu wspaniałe uczucie.
uczucie skończonej lalki.
tak. skończyłam.
na początku Ruby miała mieć niebieskie oczy i brązowego wiga.
ale jak to bywa, kobieta zmienną jest i wyszło inaczej.
wyszło lepiej.
bo teraz moja lalka jest dla mnie idealna.
i nie mogę oderwać od niej oczu.
mogłabym ją wychwalać jeszcze długo, eh długo.
ale wtedy nie mielibyście okazji jej zobaczyć, no cóż...

 Zapraszam :)











,,I nie raz, i nie dwa, dużo więcej!
Będę czuł czystą moc, dzikość w sercu."


8 komentarzy:

  1. Naprawdę jest wyjątkowa, inna i niepowtarzalna. Gratuluję oryginalnego pomysłu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne fotki, ostatnia chyba najbardziej mi się podoba <3
    W ogóle gdybym nie wiedziała, że to Tiphona, nie poznałabym! Teraz imię Ruby pasuje idealnie... :)
    Jest naprawdę piękna. Jedna z niewielu tiphon, które mi się podobają (czytaj: jedna z dwóch XD).

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna, aż nie widać że to Tiphona. Bardzo ładnie dobrałaś wig i chipy :)
    + bardzo podobają mi się jej spodenki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnia fotka - cudo <3
    A Rubeusz... jest absolutnie przecudna, zazdroszczę Ci takiej piękności.
    Lepiej uważaj, Miyu już szykuje kominiarkę, idziemy Ci ją ukraść >w<

    OdpowiedzUsuń
  5. OJojo jaka słodziasna <33

    W wolnej chwili zapraszam do odwiedzenia mojego bloga, może ci się spodoba i zostaniesz moją czytelniczką bądź zostawisz po sobie jakiś ślad tak jak ja u Ciebie :)
    http://cukiereczekxoxo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Follow my blog with Bloglovin